Witajcie Kochani!
Jestem bardzo podekscytowana, gdyż jest to mój pierwszy post. Dzisiejszy temat przypadnie do gustu miłośnikom szparagów. Zapraszam :)
Powoli nadchodzi sezon szparagowy... co oznacza wiele nowych potraw i smaków. Kto nie kocha tych podłużnych, zielonych (lub białych) skarbnic witaminowych i mineralnych?
Ogólnie mówiąc, szparagi głównie wpływają na wygląd zewnętrzny.
Są źródłem:
- witaminy C i E oraz beta - karotenu- poprawiają kondycję paznokci, włosów i naszej skóry
- kwasu foliowego (pewnie znacie jego niesamowite działanie)- spowalnia proces starzenia się
Dla osób na diecie jest ważny fakt, iż posiadają dużą ilość błonnika, który pęcznieje w żołądku i powoduje dłuższe uczucie sytości. Na dodatek w 100g jest tylko 18 kalorii!
Więc, jeśli tylko macie okazję skubnąć to cudeńko, nie wahajcie się. Jeśli nie macie pomysłu, jak prosto i smacznie go przyrządzić, podaję przepis na proste danie z makaronu ryżowego, łososia i szparagów.
Makaron ryżowy z szparagami i łososiem.
Z podanych składników wychodzi danie dla 2 osób.
Składniki:
około 200g filetu z łososia
8 szparagów (polecam zielone)
100g makaronu ryżowego wstążki
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
4 łyżki oliwy z oliwek
szczypiorek do posypania(opcjonalnie)
Marynata łososia:
4 łyżki sosu sojowego (opcja less salt)
2 łyżeczki cukru trzcinowego/ksylitolu
1 lub 2 łyżki octu ryżowego lub soku z cytryny(ilość zależy od własnych upodobań kwasowych)
Przygotowanie:
Łosoś:
Z łososia odcinamy skórę i kroimy na kawałki. (zdjęcie) Składniki marynaty mieszamy ze sobą i wkładamy łososia. Marynujemy minimum 30 min, ale im dłużej tym lepiej. Co pewien czas należy przemieszać, aby każdy kawałek dokładnie był obtoczony w marynacie.
Szparagi:
Od szparagów odcinamy zdrewniałe końcówki. Kroimy na 3 lub 4 części.
Makaron ryżowy:
Zagotowujemy wodę. Makaron wkładamy do miski i zalewamy wrzątkiem. Solimy. Miskę przykrywamy i czekamy około 10 min. Po tym czasie próbujemy, czy jest nie za twardy, nie za miękki. Jeśli za twardy odczekujemy jeszcze kilka minut i odcedzamy.
Czosnek drobno siekamy, cebulę kroimy w piórka. Szparagi, czosnek i cebulę wkładamy do żaroodpornego naczynia. Dorzucamy łososia wraz z marynatą. Dodajemy oliwę i mieszamy. Wkładamy do nagrzanego piekarnika 190 stopni i pieczemy około 18 min. (czas może się różnić u innych piekarników)
To danie jest o tyle proste i smaczne, że robię zawsze większą porcję. Na drugi dzień, wracając do domu po ciężkim dniu myślę tylko o pysznym, orientalnym smaku jaki odczuję podczas kolacji. Życzę smacznego! :)
Jestem bardzo ciekawa, jak Wy przyrządzacie szparagi?
Więcej informacji o szparagach jako warzywach sezonowych w kolejnym poście :)
Julia
Julia
Brzmi ciekawie :-) Powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńPyszności:D Szparagi mogę jeść zawsze i w każdej postaci! Najbardziej lubię takie chrupiące z patelni i pesto szparagowe- odkrycie tego sezonu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy szparagi. :) Pyszności. Pozdrawiamy. :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszności, muszę wypróbować! Szparag dawno nie jadłam :P
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) nie robiłam jeszcze makaronu z dodatkiem szparagów :)
OdpowiedzUsuńJakiś przepis dla wegan? :)
OdpowiedzUsuń❤ blog
Pyszności, to jest to co najbardziej lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
Wiele słyszałam o szparagach, lecz nigdy ich nie próbowałam. Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńomom ale to pysznie wygląda:D podziel sie porcyjką:) gdzie masz gadżet do obserwacji?:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia! Szparagi uwielbiam, oczywiście zamroziłam już pęczek, kto wie na co będę miała zimą zachcianki :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym bez łososia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w blogowaniu :)
Zjadłabym bez łososia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w blogowaniu :)
Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńMniam pyszne połączenie :) Bardzo lubię zarówno szparagi jak i łososia ;)
OdpowiedzUsuńMniam, zrobię wege wersję z tofu :) Ale to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńwygląda mega smakowicie ;d
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
muuooaa.blogspot.com
Piękna kompozycja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
http://wszystkiegonaraz.blogspot.com
pychotka :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie kuszące, potrawa na nim również :)
OdpowiedzUsuńDanie wygląda bardzo smacznie :) Witam Julia :)
OdpowiedzUsuńale pyszności :)
OdpowiedzUsuńJa też zaczynałam od przepisu, haha. Pyszny post! Powodzenia :P melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPodobne jadałam na Teneryfie i było naprawdę świetne w smaku, a teraz jak już mam przepis to wiem co będę jadła przez następne kilka dni.
OdpowiedzUsuńhttp:/sharpeee.blogspot.com
WOW nie wiedziałam, że szparagi mają tak mało kalorii!
OdpowiedzUsuńUwielbiam, szczególnie te białe - jako przegryzka, nawet bez niczego :)
Wyglada bosko:)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wszystko wygląda, a smakuje na pewno jeszcze lepiej!
OdpowiedzUsuńhttp://iam-wiki.blogspot.com/
jakie apetyczne danie:)
OdpowiedzUsuńO mniam, ależ pychotka:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makarony w przeróżnej postaci ;) Wygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
https://jagglam.blogspot.com/
Bardzo mi takie danie odpowiada😀
OdpowiedzUsuńPyszne danie :-))
OdpowiedzUsuńPyszna, zdrowa i pożywna propozycja :D
OdpowiedzUsuńPrzepyszne danie i super blog :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratulujemy pierwszego postu i czekamy na następne, bo ten przepis prezentuje się na prawdę świetnie. :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! muszę kiedyś spróbować
OdpowiedzUsuńCzęsto brakuje mi pomysłów na szparagi, te w gazetach jakieś takie wyszukane, a tu proszę, z łososiem na pewno smakują wspaniale.
OdpowiedzUsuńZjadłabym bez szparagów, jakoś nie pałam do nich miłością, ale łosoś - proszę w każdej postaci
OdpowiedzUsuńpyszne danie! powodzenia w pisaniu:)
OdpowiedzUsuńPyszne danie, kocham makaron, szparagi i lososia więc jak dla mnie strzał w 10! Powodzenia w blogowaniu;)
OdpowiedzUsuńPyszne danie. Czekam na kolejne przepisy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam szparagi, mniam! :)
OdpowiedzUsuńszparagi są super, może byś robiła wersję z tofu? :)
OdpowiedzUsuńAle super danie :)
OdpowiedzUsuńNo i brawo, bo danie bardzo fajne, ciekawe i smaczne. Życzymy dużo pomysłów i czekamy na kolejne posty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko:)
Danie wygląda bardzo apetycznie! Uwielbiam główne skladniki tej potrawy dlatego z chęcią bym ją spróbowała:)
OdpowiedzUsuńPysznie, lubię takie dania :-)
OdpowiedzUsuńWygląda to fantastycznie, a że oboje z mężem jesteśmy fanami makaronu to pewnie i to danie niedługo zagości na nazym stole (kocham szparagi...) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja :-)
OdpowiedzUsuńFajne jedzonko :-)
OdpowiedzUsuńno szparagi to petarda kulinarna, ja uwielbiam :) u Ciebie wyglądają przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńPyszne danie:)
OdpowiedzUsuńTo danie na pewno przypadłoby do gustu mojemu mężowi, gdyż lubi łososia, ja jednak zjadłabym wersje bez rybki. :)
OdpowiedzUsuńPysznie!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/
Ten łosoś to świetny pomysł w tym daniu! Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pysznie ;)
OdpowiedzUsuńOdjęłabym tylko łososia, pewnie i tak byłoby bardzo smaczne :).
OdpowiedzUsuńpyszności na talerzu! z chęcią się skuszę!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na sezon szparagowy!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania <3. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńZamiast łososia dodałabym marchewkę i mogłabym jeść codziennie :-)
OdpowiedzUsuńa gdzie nowe przepisy?:)
OdpowiedzUsuńJestem znad morza, a niestety nie jadam ryb :)
OdpowiedzUsuńPychota :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenie smaków :) Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńkocham szparagi zielonych jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuńSmakowicie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńI love the work you do on your blog, I hope to see you on my blog very soon!!
OdpowiedzUsuń💚💚💚
Pysznie ;) fajny obiadek, powodzenia w blogowaniu
OdpowiedzUsuńWyśmienite :D
OdpowiedzUsuńObiad jak marzenie:) powodzenia w blogowaniu:)
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńMega smacznie! :)
OdpowiedzUsuńapetycznie !
OdpowiedzUsuń